Melbourne.. ostatni nas przestanek przed dlugim lotem do domu! Jest to niezwykle czarujace miasto, w ktorym w porownaniu do reszty aus. nie jest wcale tak drogo! Rozumiem dlaczego 2 krotnie zajelo pierwsze miejsce, jako misato najlepsze do zycia! W miescie panuje niezwykle sfobodna moda! Tak, moje drogie panie, jezeli nie wiecie czy odpowiednio dobieracie kolory i czesci ubrania, powinnyscie pojechac do Melbourne!tu jest chyba wszystko dozwolone! Poza tym mozna na kazdym kroku zjesc przepyszne dania chinskie, japonskie, malezyjskie itd. Za 2 $ dostaje sie wielkie suszi, ktore rozplywa sie w ustach :) mniam.. prawdo podobnie liczba tych restauracji jest spowodowana bardzo duza iloscia ludzi z azji.. idac ulica i patrzac na ludzi nie wiesz czy jstes w aus. czy w azji. Wlasciwie tutaj zwolnijlismy tepo. Bez pospiechu zwiedzalismy miasto, chodzilismy po sklepach i delektowalismy sie sfobodna atmosfera. Nawet dalismy sosobie maly zaszczyk kultury, odwiedzajac muzeum i wspolczesny balet (to bylo przedstawienie)!
Dziekujemy wam za towarzyszenie w naszej podrozy:* sciskamy was wszystkich:)